Uczniowie klasy pierwszej ARCHITEKTURY KRAJOBRAZU przygotowali suche bukiety jako ozdobę przestrzeni szkolnej. Pierwszy wysoki bukiet w smukłym wazonie dopasowaliśmy do rodzaju pomieszczenia – obszernego holu. Stanowią go wyprostowane pędy rozplenicy japońskiej, nawłoci olbrzymiej, trzcinnika leśnego oraz czerwone owoce irgi poziomej i ciemnobrązowe jeżówki purpurowe.
Druga kompozycja jest niższa i ma kształt kulisty – zdobi stół wokół którego stoją sofy do odpoczynku. Tu jasne kwiaty hortensji ogrodowej i kłosy rozplenicy japońskiej wetknęliśmy w specjalną gąbkę która nie wchłania wody. Ciemnobrązowy krwawnik pospolity stanowi tło, a bordowe owocostany sumaka octowca dodają koloru. Jako że większość suchych kwiatów charakteryzuje się zgaszonymi barwami, celowo zastosowaliśmy taki kontrast między grupami roślin.
Choć grono zwolenników roślin suszonych maleje, te dwa przykłady udowodniają że warto kultywować tradycję tworzenia roślinnych ozdób z darów natury – zestawienia zachwycają harmonią barw, kształtów i faktur, a ich tworzenie wycisza i zwiększa zdolność koncentracji.
Przyroda dostarcza materiału przez większość roku, tak więc upiększajmy przestrzeń dokoła nas niewielkim kosztem. Jeżeli chcesz zgłębić tajniki tej sztuki, zapraszamy do nas!
tekst: Anna Urban